Niestety czas płynie trendy się zmieniają, ale są takie trendy, które troszeczkę
mnie drażnią i przy których nie potrafię przejść obojętnie. Może dlatego, że
jestem dzieckiem lat ‘90 i ta szarość PRL zalała mój umysł, no nie wiem…
Nie rozumie
osobników gatunku homo sapiens, które straszą swoje rodziny, przyjaciół i
oczywiście nagrywa z tego filmy w stylu ukrytych kamer, wrzucając oczywiście to
do Internetu, czerpiąc z tego radość, dla mnie niepojęte. Czasem te osobniki są
bardzo przejęte swoją rolą debila i przebierają się za postacie z horroru, czy biegają
z wbitym nożem czy też siekierą w różne części ciała. Lecz jest też bardziej
prymitywna wersja tej mody ustawienie przerażającego wygaszacza na komputerze,
telefonie, tablecie, ofiary no proszę was, debilizm osiągną wyżyny. Mnie to zastania
ilu ludzi ma traumę otwierając szafę czy lodówkę. I mam taką szczerą nadzieje,
że takich kretynów spotka to samo. Ta moda, trend nie ma większego sensu, a że
idioci się nie rodzą, ich się sieje, to niestety zaraza szybko się rozpowszechniła.
Ok. jedźmy dalej,
ja wiem że polska ma skinach i narodowcach stoi, to może odzież patriotyczna wcześniej
nie wzbudzała we mnie większego zachwytu. Aż w końcu olśniło mnie skąd wzięła się
ta moda. Po pierwsze mała ojczyzna wbijana od małego, później procentuje, barwy
symbole narodowe, wiszące gdzie się tylko da. A po drugie i chyba najważniejsze
ten wylew patriotyzmu na ubraniach jest przejawem buntu, który dotyczy naszego
kraju, który nie daje nam warunków do porządnej egzystencji i dlatego tyle osób
musiało wyemigrować za chlebem. A moja teoria brzmi, że odzież patriotyczna
jest przejawem tęsknoty za krajem.
Zatrzymajmy się troszkę
na mężczyznach, a dokładnie na czubku głowy, to co ostatnio tam się dzieje no
szał po prostu. Myślałam, że jak przyszła pora na wikingów, dużych, męskich
brodaczy, to będzie jak w Edenie.Ale nie jest, bo faceci poszli za ciosem i co
się stało wszyscy wyglądają tak samo. Choć z dwojga złego, bo gdy była moda na
obcisłe rurki i neonowe bluzki, że nie można było odróżnić płci, to dopiero
był hardkor. A dziś faceci wyglądają jak klony, tylko niektórzy
z kupa na głowie.
Ewa Kalina
Zapraszam:
Super post ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sabrooowska96.blogspot.de/
Dziękuję.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, ale nie czaję o co chodzi z tymi wikingami...
OdpowiedzUsuńJakaś nowa moda? Facecie jako nordycy wojownicy, przecież to nie jest złe...
To prawie tak samo jak Drwale :D
http://recenzumkomiksiarza.blogspot.com/
Ciekawy post
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs do wygrania paleta cieni od Kylie Jenner http://indiesan.blogspot.com/2016/10/konkurs-wygraj-paletke-kylie-janner.html
Super post ;) http://poeta112.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń