Ogarnij się! Stres na krótkiej smyczy.


Ogarnij się! Stres na krótkiej smyczy.

Żyjemy w ciągłym pędzie, będą często w niedoczasie, pragniemy jak najwięcej wycisnąć życia, przez to często dopada nas stres. Który może nas spotkać w każdej chwili, pora już przestać się go bać i powalczyć jak równy z równym? Pewnie myślisz, że to niemożliwe, a jednak da się go poskromić i uwiązać na krótką smycz, by już nigdy więcej nie krzyżował planów i nie pożerał w najmniej odpowiednim momencie.


Plan dnia jak najbardziej się przyda, wpisywanie swoich obowiązków i ich hierarchia powoduje, że wiesz, co masz robić i wcześniej możesz się przygotować. Stres kocha niepewność i wykorzystuje ją bez zawahania, tylko czeka na chwilę zwątpienia, aby ogarnąć twoje ciało i pokrzyżować plany. Przejmij kontrolę nad nim, nie daj się zaskoczyć, pora zawalczyć o swoją przestrzeń i postawić mu granice, nie dając więcej pola do manewru.

Skup się na jednym zadaniu, poświęcił tyle czasu ile potrzeba, przestań się oszukiwać, że zrobisz wszystko nas, bo z pewnością to się nie uda. Pamiętaj stres tylko na to czeka. Pewnie nieraz miałeś takie wrażenie, że pracowałeś cały dzień a, jednak mimo kilku rozgrzebane zadań, nic nie skończyłeś. Najwyższa pora z tym skończyć i robić je po kolei, zacząć jedną, skończyć, zabrać się za następną. W ten sposób nie będziesz czuł, że zmarnowałeś dzień nie wpadniesz w popłoch, a stres nie zacznie cię po prostu zżerać.

Często żyjemy w przeświadczeniu, że jesteśmy w półbogami, możemy wszystko, niestety przy zderzeniu z rzeczywistością często się rozczarowujemy. Przestań, więc marzyć tylko wyznacz sobie cel zakasaj rękawy i do dzieła. Nie czekaj na ostatnią chwilę, wyznacz sobie swój termin zakończenia, by na spokojnie jeszcze raz wszystko przejrzeć i podsumować. To nasza praca i zaangażowanie kształtuje rzeczywistość, samo myślenie, że czegoś nie zdążysz zrobić, powoduje, że stres przychodzi mimo woli, zabierając siłę i energię, pora z tym skończyć.

To ty jesteś początkiem i końcem swojego świata, przestań szukać winnych, czy odpowiednich wymówek. Stań przed lustrem i w końcu użyj tą osobę, z którą naprawdę jesteś. Jeśli ty nie będziesz się kochał i szanował to i twój świat będzie nieszczęśliwy. Stres to naturalna emocja, ale to od ciebie zależy jak daleko mu pozwolisz mu wejść z swoje życie.

Pora zaakceptować stres, zamiast z nim walczyć, pora postawić mu jasno określone granicę. To ty jesteś jego panem, więc zacznij z nim być, przewidując jego kolejny krok, a nie czekając na cios.

 Ewa Kalina

Share this:

Prześlij komentarz

 
Copyright © Ewa Freya. Designed by OddThemes