Kto nas nauczył wciąż czekać, żyć w ciągłym oczekiwaniu. Zamiast żyć tu i teraz my wolimy być zawieszeni między tym co było, a tym co będzie. Dlaczego nie pragniemy z całych sił żyć tu i teraz, tylko się wciąż czegoś spodziewamy, na coś liczymy. Nie zauważamy jak nasz czas ucieka, a idealny moment nie nadchodzi. Jeśli znasz to z skądś to jesteś na dobrej drodze, by całe życie wegetować i czekać.
Spójrz wstecz na swoje
życie, od tych śmiałych marzeń z czasów dzieciństwa po coraz bledsze ich zarysy
w dorosłym życiu. Przesuwając wciąż granicę ich realizacji, bo dziś w końcu, to
nigdy nie jest dobry moment. Najpierw pragnąłeś być pełnoletni, potem zdać maturę,
skończyć studia, znaleźć mieszkanie, ustatkować się. Sami wymyślamy sobie te
poprzeczki, zakładając nie wiadomo czemu, że po ich przekroczeni coś zmieni się
w naszym życiu, coś drgnie i w końcu będziesz miał czas na swoje marzenia, no
niestety tak się nie dzieje i dziać nie będzie.
Czas abyś zszedł na ziemie,
idealny czas, moment nigdy nie nadejdzie. A ty robiąc w swoim życiu tylko
niezbędne minimum albo robieniu tego czego inni oczekują nigdy nie będziesz szczęśliwy,
to będą tylko pozory szczęścia.
Czekanie na idealny moment
nigdy się nie sprawdza, bo takiego nie ma, zestarzejesz się , pochłoną cię
codzienne obowiązki, a ty z biegiem czasu, zapomnisz o swoich marzeniach albo
będziesz zbyt leniwy, wygodny by ruszyć tyłek uważając, że twój czas już minął.
Chcesz coś zrobić w swoim
życiu to, to zrób, nie wymyślaj sobie granic, poprzeczek nie czekaj na idealny
moment, bo on nigdy nie nadejdzie. Samemu trzeba go stworzyć, bez ciebie nic
się w twoim życiu nie zmieni.
Ewa Kalina
Prześlij komentarz