Dlaczego kobiety nie chcą spotkać się
na kolejna randkę, powodów z pewnością może być całkiem sporo, dlatego ja
postanowiłam podzielić je na kategorię
Kategoria I: wydatki losowe, ofiarą losu dziękujemy.
Spóźnia się i jeśli nie ma dobrego argumentu, ratował ofiary
pożaru, ściągał z drzewa, dachu, lin wysokiego napięcia bezbronne kotki i ich
bezmyślnych właścicieli, to jeszcze ma sens, albo przeprowadzał wycieczkę dwudziestu
staruszek przez dwupasmówkę bez świateł to jeszcze da się wybaczyć. A jeżeli
jest inaczej to mu po prostu nie zależy.
Ubiór. Jest niechlujne ubrany, stare poplamione jeansy,
dwudniowy zarost i taka ilość AXA i Old Spice że Cię mdli, jakby się w nich
kąpał, jadąc na koniu tyłem, to daj sobie spokój, nie myśli o Tobie poważnie, bądź
to Ty przeinaczyłaś jego słowa i wmówiłaś sobie te randkę. Gdy Ty w pindrzyłaś
się trzy godziny po wyjściu z wanny i te cholerne rzęsy oczywiście nie chciały
się przykleić, a doczepki więcej wyrywały niż miały imitować. Może to zauważy i
zaprosi na prawdziwą randkę.
Klasyka gatunku. Zapomniał portfela, no chyba że jeździ porsche…
Kategoria II. Pieprzony macho.
Zaprasza cię do domu na film, jak chcesz skończyć na stole
sekcyjnym z połamana miednicą to proszę bardzo, zamiast róż to chryzantemy Ci
przyniosą. No chyba, że go bardzo dobrze znasz albo ukradkiem powiadomisz swoją
przyboczną straż obywatelską, siostrę, brata, przyjaciółkę. A i ważne, zanim
będziesz w jego domu
Obsypuje Cię komplementami, jaka jesteś piękna, jak to się
zakochał w Tobie od pierwszego wrażenia, jaki masz śliczny uśmiech, piersi,
ramiona. Lekcje anatomii pobierał od samego doktora Hausa – co wcale nie
zmienia faktu, że zmierza do ciemnego, ciepłego, wilgotnego miejsca, nie
następna randka nie odbędzie się jaskini – Casanovie podziękuj.
Dotyka Cie pod stołem, gdy ty protestujesz, bez komentarza
kopnij w kostkę i wyjdź, co będziesz potem może szarpać się w samochodzie, gdy
ten będzie próbował wyegzekwować połowę rachunku za kolację. Ja naprawdę nie rozumiem,
czy tacy mężczyźni jeszcze nie odkryli pigułek gwałtu, czy po prostu lubią się
szarpać.
Kategoria III. Nie do zaakceptowania.
Zerka na zegarek, jakby to ująć, po pijaku gdy Cię zapraszał
myślał, że jesteś bardziej zbliżona do kanonu jego piękna, lub ma umówiona
kolejna randkę.
Dzwono do niego bez przerwy telefon, który próbuje
ignorować, yyy jego żona, narzeczona się niecierpliwią, a rolę tej drugiej,
bądź trzeciej sobie odpuść.
Upija się. Postaw mu jeszcze jednego drinka i pod pretekstem
toalety wyjdź. Ja wiem, że z braku laku to i aspirujący alkoholik jest spoko,
ale jeszcze zaczekaj.
Na podsumowanie
Która nie spotkała, żadnego z wymienionych typów, mieszka na
innej planecie.
Ewa Kalina
Prześlij komentarz