Po co ci to? Chce ci się?


Kiedyś myślałam, że jestem z innej planety, bo ciągle czegoś szukałam, coś robiłam. Dziś wiem, że ze mną jest wszystko w porządku, bo w końcu otaczam się takimi samymi ludźmi. Zauważyłam za to, że tak wielu z nas utknęło w narzekaniu i zazdrości, że chyba już nikt nie jest w stanie im pomóc, a do tego dochodzi zaskoczenie na ich twarzach, że można żyć inaczej, po swojemu. Zaskoczenie na ich twarzach nie przestaje mnie również rozśmieszać. Czasem mam wrażenie, że stanowią oni zaginiony element łańcucha ewolucji, bo żyją w takiej nieświadomości, że nie może być inaczej.


Najbardziej rozbrajające są te ich pytanie, po co ci to? co z tego masz? albo kulminacyjne, chce ci się? kiedyś doprowadzały mnie one do szewskiej pasji. Dziś uśmiecham się z politowaniem i śmieję w duchu, już nic nie tłumaczę, że tak chcę mi się pracować dla siebie i swoich marzeń, by stworzyć rzeczywistość taką, jaką pragnę. Dziś już wiem, że, po co mam strzępić sobie język skoro i tak nie zmienię ich myślenia tych ludzi, bo oni są przeświadczeni, że ten ich podły los jest im wręcz przeznaczony. Wiem przerażające, ale niestety nie da się uratować wszystkich, ale za to mogę sprawić wychodź kilku było szczęśliwych.

Osiągnięcie swoich celów to niestety harówka, ale i tak większość powie, że masz szczęście, czy to, że ci się udało, albo inną mniej miłą rzecz, o której nawet nie chcę mi się pisać. Niektórzy po prostu nie mogą zrozumieć, że naprawdę da się wykorzystać czas w produktywny sposób i do tego świetnie ogarnąć rzeczywistość. Może zamiast siedzieć na Facebooku, oglądać kotki na YouTubie trzeba zrozumieć, że, niektórzy pracują dla siebie i dają z siebie wszystko. Nie tylko pracy gdzie większość odwala pańszczyznę, ale dodatkowo rozwija się, czytając książki, jeżdżąc na szkolenia czy pisząc artykuły. Nie to nie jest mój wymysł to rzeczywistość, którą samemu trzeba sobie stworzyć.

Już nie bawię się w opowiadanie odpowiadanie na bezsensowne pytania, każdy niech sam znajdzie swoją drogę, ja naprawdę nie chcę być zbawcą świata, ale tak chce się rozwijać i poznawać świat, aby kształtować życie po swojemu. Nie, to nie egoizm to czysta kalkulacja, by za kilka lat obejrzeć się za siebie i powiedzieć warto było pracować, kształcić się, a nie czekać na mannę z nieba.


Ewa Kalina

Share this:

Prześlij komentarz

 
Copyright © Ewa Freya. Designed by OddThemes