Media
lansują wodę na przebojowość, otwartość tylko niestety nie wszyscy potrafili
tacy być. Brak pewności siebie jest zmorą obecnych czasów, od najmłodszych lat
wbijano nam się do głowy, że powinniśmy być grzeczni ułożeni i się nie wychylać.
A w dorosłym życiu to procentuje i nasza pewność siebie jest po prostu
stłumiona. Ale bez problemu, można znów ją sobie wskrzesić, powstając z niczym
Feniks z popiołów.
Przyjrzyj się sobie w lustrze, wymień to, co w sobie
kochasz już pora się poznać. Często niestety w ferworze dnia codziennego nie
mamy czasu na zadbanie o siebie nie tylko to fizyczne, ale i psychiczne. Pora
się ze sobą zaprzyjaźnić, tu, nie musisz się oszukiwać powiedz sobie prawdę w
oczy. Mów sobie komplementy, wymień sukcesy, tak żeby twój mózg zapamiętał
obraz szczęśliwej pewnej siebie osoby. Często zaniedbujemy się, już pora poznać,
10 minut dziennie wystarczy by się docenić i pokochać. Jeśli coś ci nie
odpowiada to wykrzycz to do lustra, pozbądź się uczuć które cię gnębią męczą i
duszą, już pora.
Przyjmowanie komplementu to też nasza pięta Achillesowa,
po prostu tego nie potrafimy. Zamiast powiedzieć dziękuję, wymyślamy jakieś
powody, że my to w zasadzie staliśmy a praca sama się wykonała. Albo wręcz
szukamy drugiego dna dla komplementów uważając, że są one po prostu nieszczere.
Pora nauczyć się je przyjmować, docenić swoją pracę, umiejętności, a tym samym,
siebie. Tak wiem to nie takie proste, ale skoro zapracowałeś, to się przed tym
nie wzbraniaj, pamiętaj to tak jakbyś dostał kwiatka czy czekoladki, tylko taki
mentalnie czy to nie jest przyjemne?
Niestety brak pewności siebie, jeśli ściśle związane z
nadwrażliwością. Pora skończyć z tym
odbieranie wszystkiego do siebie, a tym bardziej szukania na siłę uwag pod
swoim adresem i krytyki. Często niestety nad interpretujemy czyjeś zachowanie
czy słowa, przestań szukać dziury w całym. Bo często tylko nam się wydaje, że
ktoś nas nie lubi czy obgaduje, a po prostu trafiliśmy na zły moment, nie
wpadaj w paranoje.
Brak pewności siebie często nie pozwala nam na rozwój i
osiągnięcie sukcesu, bo albo nie podejmujemy wyzwania i z góry zakładamy, że
się nie uda, więc, po co w końcu jesteśmy słabi i nic nie umiemy. Z drugiej
strony czekamy na spektakularne rezultaty w ciągu tygodnia uważając, że dzięki
nasza pewność siebie od razu wzrośnie. No niestety często sukces nie przychodzi
z godziny na godzinę a my wpadamy w coraz to głębszą otchłań niedocenia siebie.
Pamiętaj na wszystko w życiu jest czas to samo dotyczy sukcesu, on wymaga pracy,
czasu
Brak pewności siebie to wielki problem czy to w życiu
zawodowym czy prywatnym, pora tym skończy i się pokochać. A przede wszystkim
docenić nie udawaj, że jesteś bezbarwną masą, która tak sobie stoi przypadkiem,
jesteś w końcu człowiekiem z krwi i kości. Ponadto przestań brać wszystko do
siebie, bo nic to nie da, a tylko sam sobie szkodzisz.
Ewa Kalina
Masz dużo racji w tym wpisie. Ja niestety jestem osobą wysoko wrażliwą (WWO) i jest mi nieco trudniej. Może to 10 minut dziennie mi trochę pomoże.
OdpowiedzUsuńPrzydatny post. Moja pewność siebie po przytyciu, po toksycznych relacjach z rodzicami jest na zerowym poziomie. Miło poczytać takie motywujące posty.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze napisane, mam duże problemy z pewnością siebie, ale wynika to też z mojego charakteru, ponieważ jestem osobą cichą i introwertykiem. Nabranie pewności siebie w tym przypadku nie jest takie łatwe.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane! Sama prawda :) każdy powinien się twoich rad trzymać.
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda, aczkolwiek czasem gorzej z wykonaniem :)
OdpowiedzUsuń