Posiadamy plany, marzenia,
które często niestety zostają tylko w naszych głowach, strach przed zmianą jest
tak paraliżujący, że kończy się tylko na marzeniach. Zastanów się jak wygląda
Twój strach? Oczywiście, że lepiej powiedzieć boję się i mieć z głowy, żyć
sobie jak się żyło. Spróbuj jednak określić swój strach, czego tak naprawdę się
boisz, postaw go przed sobą i przede wszystkim zacznij niszczyć. Uwierz mi na
słowo łatwiej jest walczyć, gdy znasz przeciwnika.
Człowiek to istota stadna
jesteśmy współzależni od siebie, a opinia innych jest dla nas ważna. Ale czy na
pewno trzeba zaprzątać sobie głowę krytyką innych, pomysł czy ci ludzie są dla
ciebie ważni, czy po prostu, są to ludzie, którzy nie mają z tobą nic wspólnego
a ich pasją jest krytykowanie i narzekanie.
Ludzie są różni jedni
krytykują dla zasady, inni bo zazdroszczą i są mistrzami podcinaniu skrzydeł, a
kolei nie rozumieją co ty właściwie chcesz i tak dla zasady są na nie. Krytyka
jak wszystko w naszym życiu powinna mieć ręce i nogi, czyli być konstruktywna i
oparta na faktach, jeśli taka nie jest, no wybacz ale to nie krytyka.
To zwykły jad wypływa z
tych ludzi. Może pora znaleźć sobie odpowiedniejsze towarzystwo, które pozwoli
na rozwój, a nie ciąganie w dół. Krytyki nie ma co się bać o ile ma sens ,a nie
jest klepana od tak dla zasady.
Strach przed porażką
również może paraliżować nasze działania, a nawet w skrajnych przypadkach
prowadzi do rezygnacji z obranego kursu. Nasze porażki niestety obok sukcesów
to jeden z najważniejszych składników zmiany. Ich nie da się ominąć,
przewidzieć, wykasować z naszego życia. Więc skoro porażka obok sukcesu to
elementem zmiany to należy go zaakceptować i tyle.
Strach przed pracą, która jest
nieodłącznym elementem zmiany to też problem. No oczywiście, że musisz się
nauczyć nowych rzeczy by coś zmienić. Niestety nie ma innej drogi, zmiana równa
się praca, ale pomyśl sobie, że gdy już przebrniesz przez to, potem już
wszystko będzie takie łatwe i proste. Przecież nikt nie powiedział, że
spełnienie marzeń to bajka, musisz coś od siebie dać. Początkowo jednak euforia
i motywacja przeważnie dają radę i pomagają udźwignąć ciężaru nauki nowego.
Może tak wygląda twój
strach, a może inaczej, najwyższa pora konkretnie go sprecyzować abyś wiedział,
z czym tak naprawdę walczysz. Życie czeka.
Ewa Kalina
Prześlij komentarz