Bywają
takie dni, że musielibyśmy się po prostu rozwodnić, aby wykonać wszystkie
zadania. Jak to w życiu bywa począwszy od zawirowań losu po zwykłego lenia. Lista
zadań jest długa, a godziny nieubłaganie uciekają. Oczywiście, że można się
poddać bez walki usiąść w kącie i się rozpłakać z powodu bezsilności to też
jest wybór. Lepiej jednak trzymać nerwy i na nawozy i zrobić ile się tylko da
nie wpadając w histerię.
Hierarchia to słowo powinno
nam towarzyszyć we wszystkim, co robimy, sam zdecyduj o ważności zadania.
Czasem po prostu warto odpuścić lub przenieść je na inny dzień. Nie, nie jesteś
super bohaterem skup się na najważniejszych rzeczy, których nie możesz po
prostu odpuścić.
Zdaję sobie sprawę, że plan
dnia jest mega wypchany, ale pierwsze i najważniejsze pytanie brzmi, czy na
pewno jest to potrzebne, czy tylko zabiera ci czas i energię.
Wpadanie w popłoch również
nie jest dobre, nie masz zrobić tego szybko, ale dobrze, często jesteśmy
rozkojarzeni, pora nauczyć się skupiać na tych najważniejszych. Sama świadomość,
że nie musisz wszystkiego sprawia, że lepiej się z koncentrujesz na naprawdę
ważnych sprawach.
Czasami po prostu trzeba
zaakceptować fakt, że nie da się wszystkiego zrobić. Dlatego najważniejsze to
wprowadzić hierarchię, by zajmować się naprawdę ważnymi zadaniami, a pozostałe
odłożyć, bez obawy ż się coś zawali. Marnowanie swojego czasu i energii na błahe
sprawy to problem wielu z nas, pora z tym skończyć i realizować naprawdę ważne
zadania.
Ewa Kalina
Prześlij komentarz