Jako ludzie uwielbia narzekać, wmawiać sobie niesprawiedliwość losu, bo cały świat jest zły, ludzie podli, a my takie żuczki nieboraczki musimy radzić sobie sami w tym okrutnym życiu? Dyscyplinę tę, co niektórzy opanowali do perfekcji, bo w każdej strony słyszymy czyjeś jęki o podłym losie i powielamy schematy. W końcu skoro najbliżsi tak mówią to na pewno to jest prawda i tak nasionkami tym sam i zaczynamy narzekać.
Tylko,
że z tym całym narzekaniem jest jeden mały problem, o którym mało, kto mówi,
narzekanie powoduje, że wszystko wydaje się bez sensu i nie mamy ochoty do
działanie, w bo wychodzimy z założenia, że i tak pewnie nic z tego nie będzie.
I tak żyjemy użalając się nad sobą bez powodu, bo nawet nie mamy odwagi
spróbować.
Narzekanie nie lubi samotność, ono lubi towarzystwo do
poklasku, z pewnością masz takich znajomych, którzy męczą i dręczą swoimi
spostrzeżeniami na temat tej niesprawiedliwości życiowej. Po paru razach pewnie
będziesz omijał ich szerokim łukiem, ale na początku to ty jesteś ich ofiarą. Może
i na początku zgadzasz się z jego genialnymi teoriami, ale tak szczerze nie
lepiej działać niż narzekać. Najzabawniejszy staje się jednak fakt, że te osoby
nie chcą rad one są tak święcie przekonane, że ich działanie nic nie zmieni, że
go nie podejmują. Czasem niektórych nie da się niestety uratować, ale trzeba
naprawdę uważać by samemu nie wpaść ten system.
Wbrew pozorom narzekanie zamiast uwalniać z nas te złe
emocje wręcz je piętnują, zamykają w naszym środku i palą, aż stajemy się zgorzkniali.
Bo po prostu ciągle gnębienie i kopanie się sprawia, że nie potrafimy żyć dalej,
wciąż mamy w głowie ten obraz, który sprawia, że wszystko powoli traci sens. I
to jest najgorsze, co można sobie sam zrobić pozwolić by ten jad zalał serce i
rozum.
Nie mam pojęcia skąd to się wzięło, ale mamy tendencję
do chwalenia się, kto ma gorzej po prostu to coś niesamowitego naprawdę nie
wiem jak to wytłumaczyć, ale jest to wręcz przerażające. Takie kółko
narzekających spotyka się i opowiada o swoim smutnym żałosnym życiu zamiast pomyśleć,
co z nim zrobić. A potem się dziwią się, że dostają to czego się spodziewają.
I tak właśnie dzieje się w życiu skoro uważasz, że świat
jest zły, a ludzie podli to tak będzie. Nie ma, co się oszukiwać robienie zawodów,
kto ma gorzej nie jest najlepszym sposobem na życie, czas zaprzestać tej
strasznej praktyki i zacząć w końcu żyć w szczęśliwym świecie wśród wspaniałych
ludzi.
Ewa Kalina
Prześlij komentarz